Tak, jak obiecałam, pokażę wam, co w ostatnim czasie się zaopatrzyłam. Na zdjęciach zobaczycie m.in. buty, komin oraz marynarkę, którą uwielbiam.
Ostatnimi czasy zastanawiałam się nad wyborem butów na obcasie, w których mogłabym się wybrać na jakiejś wieczorne wyjście oraz na zakupy, nie bojąc się o poobdzierane stopy oraz ból w trakcie chodzenia.
Dałam szansę 10 centymetrowym czarnym szpilkom z 1 cm platformą. Wybór padł na buty Jennifer&Jennifer z CCC. Cena: 90 zł
Od dłuższego czasu chciałam nabyć komin, który nie byłby skomplikowany w zakładaniu/ułożeniu, był stosunkowo niedrogi oraz mięciutki. Wybrałam ten z granatowy z Reserved za 50 zł. Byłam trochę zła, że kosztuje (według mnie) aż tyle, jednak póki co jestem z niego zadowolona i zakładam go przed każdym wyjściem z domu. Zdecydowany ulubieniec.
Co do marynarek - większość z was z pewnością ma jakąś w swojej szafie (o ile nie kilka!), ja obecnie posiadam 2. Jakiś czas temu kupiłam czarną z jednym guzikiem na jednym z miastowych rynków za 50/60 zł. W swojej kolekcji posiadam podobną, nieco krótszą, koralową. Zdjęcia nie ma, ponieważ obecnie się suszy :)
Moja miłość - biała koszula z krótkim rękawem, marszczona. Uwielbiam ją! Wcześniej z powodu zbyt dużej wagi miałam uprzedzenie do koszul, w każdej wyglądałam okropnie. Po wzięciu się za siebie, z obojętnością podeszłam do jej zmierzenia i o dziwo wyglądam w niej naprawdę nieźle (jeżeli mówię, że wyglądam w czymś dobrze, to naprawdę musi być okej ^^). Kupiłam ją w Pimkie za 63 zł i absolutnie nie żałuję. Obecnie jest w praniu, także zdjęcia brak.
Za jakiś czas planuję zakup jakichś bluzek/tunik, może jakiegoś sweterka? Póki co, nie znalazłam w galeriach nic, co by mnie zaciekawiło (w miarę przyzwoitej cenie). Z powodu mojego kosmetykoholizmu mój portfel krzyczy pustkami. Oby szybciej do świąt!
A wy, kupiłyście coś ciekawego ostatnio?
Buziaki!
______________________________________________________________
też muszę się zaopatrzyć w jakiś komin. moje gardło bardzo nie lubi zimna. :)
OdpowiedzUsuńa co do studniówki... jeżeli wiesz, że pójdziesz i tak to nie ma problemu. ja też go nie mam, bo od dawna wiedziałam, że nie pójdę.
OdpowiedzUsuńkwestia posiadania partnera - z tym też miałabym problem. u nas wszystkie dziewczyny z KIMŚ IDĄ (przynajmniej te które się wybierają). większość facetów idzie sama, ale wiesz, samotny facet a samotna kobieta to jednak różnica, prawda? :D
no wiesz, chłopak z mojej szkoły oferował swoje towarzystwo na allegro za 50zł. CZAISZ TO?! :D
OdpowiedzUsuńswietne buty i komin ;)
OdpowiedzUsuńBuciki świetne!!
OdpowiedzUsuńObserwuje !:)
Pozdrawiam!
buty śliczne, i komin też :) ja jeszcze żadnego nie mam, ale marzy mi się jakiś fajny, ażurkowy, może bordowy, jeszcze nie wiem :D a ja wcale taka wysoka nie jestem - 164cm :P ale stałam schodek wyżej i dlatego wydaję się wyższa :D
OdpowiedzUsuńbutki są bardzo klasyxczne :))
OdpowiedzUsuńKup szampon koniecznie i powiedz jak się sprawuje ;)
OdpowiedzUsuńtak to jest jak się zdjęcia tak przycina :P więc jest Ci wybaczona pomyłka :) już się przyzwyczaiłam, że od każdego jestem niższa xD ale na szczęście moja przyjaciółka ma 154cm i ona to dopiero jest niska! :D
OdpowiedzUsuńa weź! o tym chłopaku aż reportaż zrobili :D puścili gdzieś na tvp1, widziałam w internecie :D
OdpowiedzUsuńja się poddaję i już nawet o tym nie myślę. ma chłopak krzywo pod sufitem i tyle :D
OdpowiedzUsuńA ja jestem niska i mi z tym bardzo dobrze, nawet jak kupię 15 cm szpilki jestem dalej kruszynka :)
OdpowiedzUsuńNie ma czego, nawet nie wiesz jaki mam problem, żeby te szpilki kupić! Teraz już może ciut łatwiej, ale kilka lat temu rozmiar damski zaczynał się od rozmiaru 36, a ja mam niepełne 35...
UsuńDokładnie :) Tą dobrą stroną jest fakt, że mogę kupować w sklepie dziecinnym, a mają świetne bambosze i kozaczki z futerkiem i pomponami :)
Usuńa ja jestem za wysoka do szpilek :((((
OdpowiedzUsuńpiękne, czarne klasyczne szpilki :)
OdpowiedzUsuńja z racji mojego bardzo wysokiego wzrostu stawiam na niższe obuwie ;) ostatnio kupiłam sobie podobne czarne czółenka, tyle że na obcasie 5cm ;)
ale piękny ten komin :)
OdpowiedzUsuńświetne buty i komin :)
OdpowiedzUsuńja ostatnio kupiłam sobie buty w Zarze. muszę się jeszcze zaopatrzyć w jakieś sweterki i inne zimowe ciuszki ;d taki komin by mi się z pewnością przydał :))
Udane zakupy:) I buciki i komin bardzo mi się podobają :))
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam serdecznie na KONKURS na moim blogu. Do wygrania dowolna para butów :))
Ja gdzieś nawet czytając widziałam cenę prawie 800zł, ale to już wiadomo, że kosmetyki były z wyższej półki ;)
OdpowiedzUsuńśliczne buty! ^^
OdpowiedzUsuńparadoksy ostatnio dość często mnie spotykają c:
ostatnio na j.ang. zawodowym o tym rozmawialiśmy :))
OdpowiedzUsuńdziękuję kochana <3
OdpowiedzUsuńCeny tych kominów rzeczywiście powalające ale ja kupiłam taki pastelowy, miętowy ostatnio (nie wiem czy widziałaś u siebie) i jestem bardzo, ale to bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńSzpileczki też klasyk, u każdej kobiety powinna być taka para butów moim zdaniem.
Komin rzeczywiście jest drogawy, ale ważne, że jesteś z niego zadowolona.
OdpowiedzUsuńJakie ładne, klasyczne buty! :)
OdpowiedzUsuńJakie śliczne buty! Koniecznie daj znać czy wygodne! ;)
OdpowiedzUsuń