wtorek, 26 marca 2013

Krem do rąk z Isany

Cześć kochane :)

Dzisiaj kilka słów o kremie do rąk z Isany z 5% mocznikiem.


Cena: 5,49 zł
Pojemność: 100 ml
Dostępność: Rossmann


Był czas, kiedy recenzje tego kremu na blogspocie rosły jak grzyby po deszczu. Ja jednak byłam zachwycona kremem do rąk z Garniera i nie zamierzałam się z nim rozstać. Już jakiś czas temu mi się skończył i musiałam się rozejrzeć za czymś nowym. Wybór padł na Isanę z 5% urea oraz na krem Kamill (jak pewnie widziałyście wspominałam o nim w poście zakupowym).
Moje dłonie były w opłakanym stanie i musiałam w końcu się porządnie nimi zająć. Po użyciu tego kremu skóra na dłoniach stała się miękka (szczególnie między palcami) i gładka. Na łokciach również się sprawdził. Co prawda pozostawia na skórze dość tłustą warstwę, ja jednak nakładam go głównie wtedy, gdy wiem, że nie muszę nic robić oraz przed snem i wtedy sprawdza się bardzo dobrze. Ma dość delikatny, przyjemny zapach - nie wiem jak wam ale mi kojarzy się on z niveą :) Polubiliśmy się i możliwe, że stanie on na podium razem z moim obecnym KWC, Garnierem.

Skład:










Do napisania opinii zmobilizowała mnie akcja Maliny:





Używałyście tego kremu? Lubicie?

Buziaki! :)

22 komentarze:

  1. nie miałam jeszcze żadnego kremu do rąk z Isany, ale też czytałam na jego temat same pozytywne opinie.
    pewnie przypadłby mi do gustu, bo lubię efekt gładkich i miękkich dłoni, chociaż z drugiej strony nie przepadam za kremami pozostawiającymi tłustą warstwę .. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja też nie miałam do czynienia z tym kremem. lubiłam się obecnie z Ziają a teraz czekam na krem z Avonu :D

    OdpowiedzUsuń
  3. u mnie spisuje się rewelacyjnie i na dodatek nie widzę jego końca :D

    OdpowiedzUsuń
  4. nie miałam jeszcze tego kremu, ale może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam krem z isany z pomarańczą i spisywał się dobrze :) Jednak jak nie lubię tłustych kremów.

    OdpowiedzUsuń
  6. tego jeszcze nie mialam, probowalam jedynie tej limitowanej wersji pomaranczowej:)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie miałam go, ale kiedyś się skuszę :) kurcze, o kremach do rąk zawsze zapominam, a przecież dłonie to nasza wizytówka :<

    OdpowiedzUsuń
  8. nie miałam tego kremu, ale słyszałam wiele pozytywnych opinii o tym kremie i nie wiem czy się nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Może pójdę w Twoje ślady i też po zużyciu Garniera go kupię. :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Idź jak najszybciej! Ja zwlekałam, trądzik mi się pogorszył. Teraz muszę stosować przez co najmniej 3 miesiące antybiotyk i zostaną mi brzydkie przebarwienia :(

    OdpowiedzUsuń
  11. jesli tak dobrze nawilża to tak jak piszesz też stosowałabym go na noc na spanko

    OdpowiedzUsuń
  12. Po wykończeniu moich kremowych zapasów zaproszę go do domu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. opakowanie fajne, recenzja pozytywna... może też w niego zainwestuję? ale to potem, muszę najpierw wykorzystać mój stary :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Nigdy nie używałam tego kremu :)

    OdpowiedzUsuń
  15. nie mialam akurat go nigdy ale mialam inny z isany i bylam zadowolona jednak najlepsza dla mnie nadal jest neutrogena:)

    OdpowiedzUsuń
  16. znam ten krem, bardzo przyjemny :)

    OdpowiedzUsuń
  17. nienawidzę chemii ; o gratuluje!
    już nie płaczę :)

    OdpowiedzUsuń
  18. no mam nadzieję, że trochę żelków mi zostawisz! BO JAK TAK MOŻNA O MNIE NIE PAMIĘTAĆ?!

    OdpowiedzUsuń
  19. o całkiem możliwe, że się na niego skuszę, bo już od dłuższego czas mnie zastanawiał;)

    OdpowiedzUsuń