Wczoraj wybiło 10,000 wyświetleń bloga. Serdecznie wam za to dziękuję, to idealna motywacja do dalszego blogowania! :-)
Jakiś czas temu dzięki uprzejmości portalu Uroda i Zdrowie otrzymałam do testów żurawinowe masło do ciała o pojemności 50 ml.
Kosmetyk jest zamknięty w małym, zgrabnym słoiczku z przezroczystym denkiem, dzięki czemu mamy oko na to, ile produktu ubyło z opakowania. Z tyłu widnieje naklejka ze składem.
Dużym plusem jest fakt, że nie ma w swoim składzie parafiny, która mogłaby zapychać skórę.
Konsystencję określiłabym raczej jako średnią. Nie 'ucieka' z ciała po nałożeniu, z drugiej strony nie jest również aż tak treściwe jak masełka z TBS.
Po rozsmarowaniu skóra jest miękka w dotyku, wygładzona oraz nie lepi się, co jest jednym z największych plusów tego kosmetyku zaraz po pięknym zapachu, który po kilku godzinach po nałożeniu masełka ulatnia się. Dodatkowy plus za to, że się nie roluje na skórze, nawet wtedy, gdy nałożymy go zbyt dużo.
Produkt ma nam zapewnić działanie wyszczuplające, antycellulitowe oraz nawilżające. Trudno powiedzieć jak sprawdził się w pierwszych dwóch kwestiach, ponieważ wymaga to bardzo dokładnej obserwacji (choć przyznam, że cellulitu mi nie przybyło), jednak bardzo dobrze nawilża. Przy regularnym stosowaniu skóra jest miękka oraz gładka. 50 ml masełka starczyło mi na 3 tygodnie smarowania nóg, pośladków oraz od czasu do czasu brzucha.
Pełnowymiarowa wersja jest to 200 ml za 45 zł. Jest to dość dużo, jednak przyznam szczerze, że nigdy nie zakochałam się aż tak w zapachu masła do ciała (który pachnie tak naturalnie). Pod tym względem jest dla mnie fenomenem. Całkiem możliwe, że go sobie sprawię za jakiś czas. Oby w tym czasie była jakaś promocja :)
Na koniec jeden mały minus dotyczący opakowania, otóż naklejka po kilkukrotnym otwieraniu i zamykaniu opakowania zaczyna się odklejać, co mi się osobiście nie spodobało. Reszta bez zarzutów :)
Używałyście kosmetyków firmy The Secret Soap Store?
Jakie są wasze odczucia po kontakcie z ich produktami?
Buziaki :)
ciekawe masełko.
OdpowiedzUsuńfajnie, że tak dobrze nawilża.
pewnie zapach ma piękny :)
Musi pięknie pachnieć ♥
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam niczego z tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńTeż mam nadzieję, że więcej spotkań będzie i że my się spotkamy! :) najlepszego 2013 <3
lubie jak maselka pieknie pachna - a tego jeszcze nigdy nie mialam....
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Jakoś nie wierzę że masełko może wyszczuplić :)
OdpowiedzUsuńciekawe!
OdpowiedzUsuńgratuluje 10 000! :)
OdpowiedzUsuńżurawina musi cudnie pachniec:)
OdpowiedzUsuńnie znam ich produktów :)
OdpowiedzUsuńale to masełko zapowiada się ciekawie !
mój must have ;)
OdpowiedzUsuńMasełko wydaje się bardzo fajne - idealny produkt do testów! :)
OdpowiedzUsuńnie mialam stycznosci z tymi kosmetykami, ale maselko wydaje sie ciekawe, skoro tak dobrze nawilza:)
OdpowiedzUsuńMam zapach jest fenomenalny :D
OdpowiedzUsuńJa mam własnie 200 ml i starcza na długo ♥
ja nie narzekam na mojego sylwestra, przecież sama taki chciałam mieć. zresztą dla mnie to normalny dzień :P
OdpowiedzUsuńmoże pomaga ;d
OdpowiedzUsuńWidzę że nie tylko u mnie się nie sprawdził ;) Jednak jak pisze na opakowaniu "professional" to nie znaczy że jest to jakościowo dobre.
OdpowiedzUsuńDziękuje za propozycje ;)
Usuńszczerze mówiąc, nie stosowałam nigdy kosmetyków tej firmy, ale takie masło by mi się przydało. jednak odstrasza mnie trochę ta cena :P
OdpowiedzUsuńgratuluję wyświetleń ;) . !
OdpowiedzUsuńpierwszy raz słysze o tej firmie ;)
Wielkie gratulacje ! Uwielbiam żurawinę i jak mówisz ze jest dobry .... ale niestety zbieram na nowy aparat więc nie mogę sobie pozwolić ;/ Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNie używałam nigdy kosmetyków z tej linii..ile to ciekawych rzeczy można się czasami dowiedzieć! :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie,buziak :)
nas praktycznie nie pytają w szkole, kartkówek niezapowiedzianych tez nie robią zbyt często więc wiesz, taka ochronka to by mi się na nic zdała :D
OdpowiedzUsuńbędzie dobry, musi być ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam kosmetyków z tej firmy, aczkolwiek wyglądają zachęcająco. Jestem bardzo ciekawa zapachu tego masełka...
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy nic z tej firmy ;P i chyba jednak nie byłabym skłonna aby wydać 45zł gdyż znalazłam inne, tańsze cudeńka :P
OdpowiedzUsuńja bym chciała, żeby mi poszło w końcu trochę w cycki, a nie ciągle w tyłek idzie xd
OdpowiedzUsuńNie znam te firmy.. ale trochę drogo jak na taki produkt.
OdpowiedzUsuńgratuluję 10 000 :)))
OdpowiedzUsuńco powiesz na wzajemne obserwowanie?:)
Hmm trochę drogi...
OdpowiedzUsuńto ze dobrze nawilza to najwazniejsze :)
OdpowiedzUsuń