Jak pewnie większość z was zauważyła częściej zamęczam was notkami niż chociażby w okresie wakacyjnym. Pomimo ciągłej chandry i niesamowitego lenistwa nie zaniedbuję bloga.
Małe sprawozdanie z diety - nie jest źle (nie tyję), jednak mogłoby być lepiej.
Pomimo tego, że miałam ograniczyć się z zakupami kosmetykowymi ciągle mi czegoś ubywa lub coś po prostu "muszę" mieć. Zakupy z ostatniego weekendu oraz z poprzedniego.
Isana, Krem do rąk o zapachu pomarańczy
Alterra, Maska do włosów
Intimea, Żel do higieny intymnej
Be Beauty, Zmywacz do paznokci z olejem kokosowym i gliceryną
AVON, Błyszczyk do ust shine attract - Juicy Peach
Póki co z tych kosmetyków w ruch poszedł krem do rąk (na zmianę z tym z Garniera, który również używam), maska do włosów (póki co użyta raz, jednak z pewnością w tym tygodniu również użyję) oraz błyszczyk z Avonu - nienawidzę bardzo lepiących się błyszczyków i ten taki jest, jednak usta po jego nałożeniu wyglądają niesamowicie i uwielbiam jego zapach, więc jestem mu to w stanie wybaczyć.
Dzisiaj notka dość krótka, jednak książka S. Kinga "Komórka" czeka :)
Na początku nie mogłam się zbytnio połapać o co chodzi, co się z czym je i tak dalej, jednak teraz tak mnie wciągnęła, że gdybym mogła to czytałabym ją całą noc. Jest to pierwszy horror który czytam i zdecydowanie mi się podoba. Zobaczymy jakie będą wrażenia po przeczytaniu całej książki.
Czytałyście książki Stephena Kinga?
Macie jakieś ulubione książki?Buziaki :) !
_____________________________________________________________
WEŹ UDZIAŁ W MOIM ROZDANIU -> KLIKNIJ!!
książki Kinga?
OdpowiedzUsuńZielona Mila, Skazani na Shawshank i Carrie. Moje trzy ulubione! <3
Tej maski z Alterry jeszcze nie miałam, ale daj znać jak sprawuje się na włoskach, bo podobno cała seria z granatem jest świetna.
OdpowiedzUsuńświetne zakupy! ciekawa jestem jak się sprawdzą kosmetyki, bo żądnego z nich jeszcze nie miałam. szczególnie maska z Alterry mnie zainteresowała :)
OdpowiedzUsuńksiążek Kinga nie czytałam.
muszę ten zmywacz kupić, bo uwielbiam teraz te opakowania z pompką :) a ten jest chyba tańszy od zmywacza z Eveline :P
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad kremem do rąk z Isany ale w ostateczności go zostawiłam ;p
OdpowiedzUsuńJa do Kinga zabieram się i zabieram, ale przyszła teściówka bardzo zawzięcie czyta jego książki:) Mnie chyba od Kinga odstraszył film na podstawie jego książki "Smętarz dla zwierząt" :D Ale myślę, że z czasem sięgnę po którąś z jego powieści:) Miłego dnia
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad zakupem kego kremu do rąk z Isany, ale ostatecznie skusiłam się na Alterrę.
OdpowiedzUsuńja osobiście nie czytałam ale moj przyjaciel się zaczytywał :)
OdpowiedzUsuńKinga chyba przeczytałam większość, ale ostatnio wolę fantastykę...
OdpowiedzUsuńto życzę powodzenia w dalszej diecie :D
OdpowiedzUsuńjesień i zima to trudny czas dla kg
OdpowiedzUsuńja wręcz przeciwnie :(
straciłam apetyt
dziś z isany kupiłam krem z mocznikiem 5% ale do ciała
ciekawe czy z tych drogeryjnych mazideł jest mocznik w wyższym stężeniu...
pilarix za drogi jak na taką pojemność, a potrzebuję na wrastające włoski na łydkach
Moje włosy wcale nie są takie proste :( katowane codziennie praktycznie :(
OdpowiedzUsuńAlterra- coś cudownego ;) a słyszałaś, że mają ją lub same szampony wycofać ze sprzedaży? W sumie było to już dość dawno, a nie wiem jak ta sprawa się rozwiązała:/
OdpowiedzUsuńwróciłam ! :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystkie książki Kinga :D Zapraszam do mnie: dasia-handmade.blogspot.com
OdpowiedzUsuńdzięki :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na nową notkę ^^
Spodobał mi się King, czytałam ostatnio jego książkę "Desperacja", widziałam film "Lśnienie". Tej Komórki nie czytałam,to chyba jakaś nowa książka Kinga, bo nie widziałam jej w bibliotece.
OdpowiedzUsuńJa też się cieszę :*
OdpowiedzUsuńuuu, współczuję. ja na szczęście nie siedzę w domu zbyt długo, a jak już wracam to robotników zazwyczaj nie ma (bo jest już późno). ale dzisiaj z powodu tych kręgli byłam już o 13 w domu i tak jakoś zaczęły mnie te wiertarki irytować -.-
OdpowiedzUsuńPodzielisz się dietą?
OdpowiedzUsuńW pierwszej klasie też nie mieliśmy żadnej wycieczki klasowej. -.-
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie. :)
ja tez ostatnio zbyt często robie zakupy xd
OdpowiedzUsuńTej jeszcze nie czytałam, ale mnie zaciekawiła :)
OdpowiedzUsuńkuszący błyszczyk:)
OdpowiedzUsuńmam ten sam zmywacz ale różowy, kupiłam dla samego opakowania ale i z nadzieją, że będzie mi dobrze słuzył sam produkt, niestety katastroficznie wyszusza paznokcie i skórki :/
OdpowiedzUsuń