poniedziałek, 16 lipca 2012

Let's go shopping!

Cześć!
Na początku chciałabym podziękować za to, że mój blog śledzi (aż) 50 osób! Bardzo wam za to dziękuję, to dodatkowa motywacja dla mnie.
Jako, że przez połowę miesiąca mnie nie było, postaram się pisać posty dość często by to nadrobić. Dzisiaj notka będzie krótka, ponieważ za chwilkę idę czytać książkę, więc pokażę wam moje wczorajsze zdobycze (w tym jedną z wyprzedaży).


Już od jakiegoś czasu mam bzika na punkcie długich spódnic, więc skusiłam się na kolejną, miętową (niestety flesz trochę przekłamał kolory). Wolałabym, żeby ten pasek był wszyty na gumce, chociaż z drugiej strony posiadanie dwóch takich samych fasonów nie byłoby tez do końca dobre.
Na drugim zdjęciu koralowe spodenki (S), które wręcz byłam zmuszona kupić, ponieważ są zrobione z tak rozciągliwego materiału, że po godzinie noszenia tych spodenek w rozmiarze M dosłownie zsuwają się z tyłka i żaden pasek nie jest w stanie sobie z tym poradzić.
Ostatnią rzeczą, jaką kupiłam jest luźny sweterek z Reserved (S), który został przeceniony z 89,99 zł na 29,99 zł, z czego bardzo się cieszę, ponieważ czaiłam się na niego wtedy, gdy jeszcze nie był w promocji. Nie jest szałowy, jednak wydaje mi się, że na zimne wieczory będzie idealny.

A wy, kupujecie na wyprzedażach czy wtedy, gdy tylko do sklepu trafi nowa kolekcja?
Buziaki!

25 komentarzy:

  1. Spodenki są boskie!!:) świetny kolor.
    Ja kupuję... jak się trafi, że tak powiem. Jak nie mam czasu czekać na promocję, to nie czekam:D

    Haha, to je zmienię. Zdecydowanie muszę je zmienić!:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak jest coś fajnego, to nie wiadomo czy do wyprzedaży przetrwa i w jakim rozmiarze:D

    kurcze, to może jeszcze czegoś poszukam...:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Na wyprzedażach i nowe kolekcje, różnie. Super rzeczy kupiłaś, szczególnie sweterek mi się podoba. : ]

    OdpowiedzUsuń
  4. roznie i na wyprzedazach i na nowych dostawach - swietne rzeczy zakupilas:))))

    OdpowiedzUsuń
  5. spodenki najlepsze! świetne są! :D

    co do filmów też uwielbiam horrory, muszę zaopatrzyć się w całą serię Piły, tam przynajmniej jest kreeew :D

    OdpowiedzUsuń
  6. ano obrzydliwe, to fakt, a ja kiedyś uwielbiałam obrzydliwe rzeczy. dawno nie oglądałam niczego obrzydliwego, to trzeba nadrobić :P

    OdpowiedzUsuń
  7. witaj ;)
    gdybyś była zainteresowana na moim blogu trwa aktualnie konkurs z sheinside.com, gdzie do wygrania jest bon o wartości 100$, zapraszam :)

    http://apieceofmylifeloveandfashion.blogspot.com/2012/07/sheinside-giveaway-100.html

    pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. tez bardzo lubie wyprzedaze. Mozna kupic fajne ciuszki za mniejsze pieniadze :) Swietna sukienka

    OdpowiedzUsuń
  9. ja już mam zakaz wstępu do galerii bo na tych wyprzedażach to oszaleję :D już za dużo nakupowałam :P ta bluzeczka w paski śliczna :)

    OdpowiedzUsuń
  10. A skąd wiesz, skąd wiesz?:P
    chociaż coś w tym jest. Przy moich koleżankach wypadam młodo - jestem niziutka i w ogole taka... drobniejsza ;p no i prawie w ogole sie nie maluje:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja najwięcej na wyprzedażach kupuję. O ile kupuję w ogóle :]

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękna? Nie powiedziałabym:)
    Po prostu nie zbyt ciekawie wyglądam z kredką do oczu i w ogole z podkreślonymi oczami;)
    więc nakładam jedynie fluid, a i tak nie dużo, puder, tusz i ew. pomadkę:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja się zaopatruję w second-handach (dwie notki wcześniej :D) w większym stopniu. No poweidzmy, że to mama kupuje tyyyyyle rzeczy :D
    Dokładnie, dwunastoletnie big love. Przecież nad tym nie wiadomo, płakać czy się z tego śmiać?
    TŻ? To znaczy? ;D
    No ja się z moim chłopakiem kłócę dość często, więc w zasadzie... Dziwię się, że on jeszcze ze mną wytrzymuje, szczególnie, jak mu robię awantury o nic ._____.

    OdpowiedzUsuń
  14. znam się:P
    średnio ładna, ale samoswoja, o :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Wreszcie mi to ktoś wyjaśnił ;D
    Jesteśmy podobne do siebie haha ;d

    OdpowiedzUsuń
  16. Mój wie, że mam bloga, ale nie zna adresu. Ja sobie też już własciwie dni bez niego nie wyobrażam. Nie wiem, jakbym funkcjonowała. Przyzwyczaiłam się do tego jego denerwowania mnie ;D

    OdpowiedzUsuń
  17. to chyba już przyzwyczajenie ;3 no ale najważniejsze, że jest się szczęśliwym.

    OdpowiedzUsuń
  18. ja robie zakupy wtedy, kiedy mam kase = i w czasie wprowadzania nowych kolekcji i wyprzedazy, ale trzeba tez pamietac, ze rzadko mam pieniadze :P
    super spodenki:)

    OdpowiedzUsuń
  19. spodenki cudowne :) ja bardzo lubię wyprzedaże, ale jak coś mi spodoba to i tak kupuję :)

    OdpowiedzUsuń
  20. ekstra kolory
    ja chcę miętowe spodenki, ale nawet nie mam czasu iść na zakupy ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Śliczne śliczne *.* A kolor sukienki pasuje do mojego bloga :D:D

    OdpowiedzUsuń
  22. sweterek w cudowne pasy ;) stylówa!

    OdpowiedzUsuń