piątek, 11 maja 2012

Recenzja korektorów.

Witajcie! Dzisiaj mam dla was recenzję korektorów, które używałam w tym roku (jednego z nich wciąż używam).


1. Korektor Multi Mineral Anti-Age Concealer Bell

Opis z tyłu opakowania: Korektor w płynie z minerałami skutecznie tuszuje oznaki zmęczenia i silne obwódki pod oczami. Rozświetla, daje efekt napiętej skóry.



Opakowanie: Podoba mi się pod względem estetycznym, włoski nie 'uciekły' z aplikatora. Pomimo tego, że powoli zaczynam go kończyć, nie mam specjalnych problemów z wydostaniem kosmetyku z opakowania.

 Działanie: Lekkie rozświetlenie cieni pod oczami, nic więcej. Jeżeli ktoś oczekuje lepszego zatuszowania oznak zmęczenia radzę się wyspać i nałożyć korektor, wtedy faktycznie skóra pod oczami wygląda lepiej. Wydaje mi się, że dla mnie jest troszeczkę zbyt słaby i może nieco za ciemny, jednak daje radę. To, jak działa, w moim przypadku chyba zależy od dnia. Używam go również na pojedyncze przebarwienia na skórze - z tymi mniej intensywnymi daje sobie radę. Dodatkowy + za dość niską cenę (ok. 11 zł)

Skład:


Dostępny w odcieniach 01 i 02. Mój odcień: 01
Ocena ogólna: 4/5 


2. Utrwalająca baza pod cienie & korektor I love stage Essence

Kosmetyk nadaje się zarówno jako baza pod cienie jak i korektor. Jako, że uwielbiam kosmetyki z Essence, skusiłam się na te cudo.


Opis opakowania i działanie: Na początku faktycznie, sprawdzał się rewelacyjnie jako baza oraz jako korektor. Później 'włoski' z aplikatora powypadały i kosmetyk np. nakładanie go na ruchomą powiekę nie było zbyt przyjemne - patyczek ocierał mi skórę (patrz strzałka na zdjęciu powyżej). Później wydobywanie tego 'cuda' z opakowania graniczyło z cudem, o dziwo nie mam takich problemów z korektorem z Bell. Na domiar złego zaczął zasychać w opakowaniu po jakimś czasie, nie wiem nawet z jakiej przyczyny. Używałam go koło miesiąca=kompletnie niewydajny. Jednym z większych plusów w tym przypadku jest cena (11 zł) i dostępność.



Ocena ogólna: 3/5

Używałyście któregoś z tych korektorów? Macie jakieś swoje ulubieńce w tej kategorii?
Buziaki!

23 komentarze:

  1. Mam taki sam ^^ A Tak na prawdę do polcem air maxy ja jestem zadowolona ze swojego zakupy :) I ja też dam chyba radę wytrzymać w końcu do lipca szybko zleci ;d

    OdpowiedzUsuń
  2. ja nie moge jeszcze trafic na dobry i fajny korektor ktory by mi w pelni odpowiadal wiec przyjrze sie i tym bo moze na zle szafy ciagle patrze ;) a co do balsamow i roznych rzeczy do ust to ja tez jestem zawsze zla,ze tak je zbieram nalogowo;p

    OdpowiedzUsuń
  3. wygrałam tą bazę z essence w rozdaniu i spoczywa sobie w kosmetyczce. szczerze, to nie miałam pojęcia, że t jest też korektor. :) pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. ja wlasnie nie mam zadnych sincow czy opuchniecc plus nsoze okulary wiec tym bardziej maskuja wszystko dlatego tez zapominam o korektorze pod oczy;p dziekuje za kompelement :) co do rzesek to zwykle z chinskiego sklepu za 3zł kupione :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja nie używam takich rzeczy, jak już wiesz, więc raczej trudno jest mi w jakimkolwiek stopniu oceniać kosmetyki. dlatego się uśmiechnę o tak > :)

    OdpowiedzUsuń
  6. jak na kosmetyk to dosc wysoka ocena;)
    NA razie nie uzywam korektora,ale pewnie powinnam niedlugo zaczac:)
    buziaki
    ps.obserwuje

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie używałam żadnego z nich.
    P.S. A mi się tak złożyło, że raz jeden dostałam próbki w Naturze i byłam w szoku.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam tą bazę z essence i sama nie wiem czy jestem zadowolona, myślę że mogłaby się sprawdzać lepiej. co do korektora z bell mam w wersji derma intensive i jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Chciałam kupić ten z Bell, ale jeśli nie jest zbyt kryjący to chyba zrezygnuję i rozejrzę się za czymś innym :)

    OdpowiedzUsuń
  10. a ja mam jakiś niefajny humor dzisiaj -.- to przez pogodę pewnie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Szukam korektora o pełnym kryciu :) Chyba daruję sobie nasze drogeryjne i zamówię GLAMOFLAUGE :)

    OdpowiedzUsuń
  12. nie uzywalam zadnego z nich. dziekuje za recenzje, takie szczere zawsze sa uzyteczne przy wyborze kosmetykow :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. w ogóle nie używam korektoru, ale może jakiś wypróbuję :))

    OdpowiedzUsuń
  14. http://beautiful-remains.blogspot.co.uk/
    obserwujemy ?? odp na blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Taaak zdecydowanie masz coś z głową ! ;D Ach ! To pewnie dlatego Ci wyszkoczyłą sama tamta notkaa ^^ A mogę Ci się pochwalić że na urodziny znów zgarniam nowe air maxyy ^^ Tym razem skuszę się chyba na kolor fioletowy , może czerwony ;D

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja poki co mam pecha do korektorow poniewaz nie potrafie sobie ich odpowiednio dopasowac i zawsze konsystencja jest dla mnie za bardzo plastelinowata ;/

    OdpowiedzUsuń
  17. wygląda dobrze :) nie używałam niestety ;)) zawsze szukam tego najjaśniejszego koloru, który dopasuje się do mojej karnacji :) widać że ma fajną aplikację, bo już nudzi mnie wyciskanie podkładu z tubki ;))

    OdpowiedzUsuń
  18. nie mialam zadnego z powyzszych

    OdpowiedzUsuń
  19. http://beautiful-remains.blogspot.co.uk/
    nowa notka zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja nie używam korektorów :). Zapraszam do mnie - nothingtoforce.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. dużo myślałam o tym korektorze z Bell, jednak mam kilka dobrych w swoim kufrze i poczekam aż się skończą :P

    OdpowiedzUsuń
  22. ładny kolorek :))
    http://modnisia1212.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń