Cześć kochani :)
Dzisiaj przychodzę do was z recenzją płynu micelarnego z BeBeauty, który jest moim pierwszym kosmetykiem tego typu. Wcześniej używałam łagodzącego mleczka do demakijażu z BB i przyznam szczerze, że ten micel sprawuje się lepiej.
BeBeauty, Płyn micelarny
Cena: ok. 5 zł
Pojemność: 200 ml
Dostępność: Biedronka
Skład:
Tył opakowania:
Zachęcona pozytywnymi opiniami na temat tego płynu micelarnego postanowiłam go kupić. Od razu moją uwagę przykuło ładne opakowanie z ciekawym otwarciem. Kolejną zaletą tego produktu jest przyjemny, delikatny zapach. Po przyłożeniu wilgotnego wacika do oka i odsunięciu go od powieki po odpowiednim czasie niestety pod dolną powieką pojawia się zawsze u mnie spotykany efekt pandy. Przyznam szczerze, że nie byłam w posiadaniu kosmetyku, dzięki któremu mogłabym tego uniknąć, więc nie do końca uznaję to za wadę. Dość dobrze zmywa makijaż i co najważniejsze: nie zostawia dookoła oczu tłustej warstwy, której wręcz nienawidzę. Czuję się tak, jakbym przemywała oczy zwykłą wodą, co według mnie jest bardzo komfortowe. Nie zauważyłam również podrażnienia oczu, co w przypadku innych kosmetyków do demakijażu oczu się zdarzało. Wydaje mi się jednak, że może być średnio wydajny, ponieważ w dość krótkim czasie trochę go ubyło z opakowania. Nie mam mu jednak tego do końca za złe, ponieważ nie jest to wydatek rzędu 20 zł. Nie wiem jak to będzie z dostępnością, ponieważ w odwiedzanych przeze mnie Biedronkach niestety po zakupie tego micela więcej ich w sklepie nie widziałam. Najwidoczniej nie tylko mnie zaciekawił. :)
Używałyście tego płynu?
Jak się u was spisuje?
Buziaki :)
Właśnie kończy mi się mleczko de demakijażu z ziaji . Może wypróbuję ten co ty zrecenzowałaś ? Zastanawiam się jeszcze nad mleczkiem/płynem z Garniera :D
OdpowiedzUsuńKolejna pozytywna recenzja na jego temat.. Muszę się na niego skusić:)
OdpowiedzUsuńo, miałaś plan zemsty :D ambitniej ode mnie. szkoda, że się nie udało.
OdpowiedzUsuńhmmm, nie przepadam za płynami micelarnymi. wolę pianki do mycia twarzy :)
OdpowiedzUsuńno to mam nadzieję, że w moich biedronkach na niego trafię bo nabrałam na niego ochoty :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa czy go gdzieś znajdę ! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie, będzie mi miło jak wpadniesz ♥
Obserwujemy? :)
http://artist-of-your-life.blogspot.com/
nie uzywalam tego a za to moge sie cos wypowiedziec na temat vichy, perfecta;)
OdpowiedzUsuńo to juz kolejna pozytywna recenzja tego produktu jaka czytam - faktycznie musi byc dobry:))) ja nie mialam...
OdpowiedzUsuńbardzo mi miło :) również obserwuję, już od daaaaawna ;D pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńczasami tanie może być dobre :)
OdpowiedzUsuńja wolę chusteczki nasączone plynem;]
OdpowiedzUsuńKupiłam z ciekawości i stawiam go na równi z Ziaja Ulga. Podoba mi się , tak jak i żel i peeling tej firmy :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam :*
www.szukamelia.blogspot.com
o tak, świeży śnieg jest piękny <3
OdpowiedzUsuńJa wypróbowałam chusteczki do demakijażu Be Beauty i byłam bardzo zadowolona:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, R.L.
Kolejna pozytywna opinia na jego temat i coraz bardziej mnie kusi, tylko że jeszcze go nie widziałam w mojej Biedronce:)
OdpowiedzUsuńZapraszam również do mnie http://kolorowyswiatkobiety.blogspot.com
UsuńByła byś zainteresowana wspólną obserwacją?
Również już obserwuję:)
Usuńdobrze, że nie tylko ja tego nie oglądałam :D a Świat według Ludwiczka to rzeczywiście była jedna z moich ulubionych kreskówek! kiedy byłem na wojnie... :D
OdpowiedzUsuńnie znałam wcześniej ;)
OdpowiedzUsuńPo raz kolejny pozytywna opinia na jego temat...hmmm,chyba czas zastanowić się nad jego zakupem:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
nie uzywalam i jak widac nie powala. Ostanio bardzo lubie dwufazowy plyn z firmy Ziaja
OdpowiedzUsuńdlatego ja wole dwufazowki ale przez te dobre opinie tez mam na niego ochote :P
OdpowiedzUsuńNie stosowałam, ale słyszałm o nim wiele dobrego i jestem pewna, że gdy tylko wykończę mój płyn z Eveline, na pewno sięgnę po biedronkowego micelka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam A.