Cześć kochane :)
Dzisiaj bardzo krótki post, ponieważ napisałam go przed wyjazdem a jeszcze chciałabym chwilę pospać więc pokażę wam rzeczy, które ostatnio kupiłam (głównie na wyjazd - płaszcz oraz plecak). Mam nadzieję, że tym razem post się pojawi. :) Z góry przepraszam za słabą jakość zdjęć i jakże uroczą "scenerię", jednak w każdym innym miejscu w domu zdjęcia wychodziły rozmazane ze względu na słabe światło. Na wszystkie emaile oraz komentarze odpowiem po powrocie. Nadrobię również czytanie waszych blogów. Hope you like it! :-)
Cropp, Płaszcz przeciwdeszczowy - Co prawda moja mama mi go pokazała ale urzekł mnie pięknym, chabrowym kolorem oraz dość przyjaznym materiałem. Można go zwęzić za pomocą gumek w pasie oraz na samym dole co według mnie jest świetnym rozwiązaniem, ponieważ jest to jeden z nielicznych płaszczy w którym nie wyglądam jak w worku na śmieci :)
Cena: 129 zł/59 zł
H&M, Bluzka z wycięciami pod pachami - Od dłuższego czasu szukałam czegoś podobnego. Co prawda nie jest to może wymarzony przeze mnie nadruk ale w połączeniu ze spodenkami z wysokim stanem z House'a prezentują się całkiem nieźle. Na górze ma ćwieki; wycięcia nie są zbyt duże ale odsłaniają boczną część stanika, więc jest tak, jak chciałam :)
Cena: 39 zł
Cropp, Plecak - Dzień przed wyjazdem wymyśliłam sobie, że przydałby mi się plecak, który nie będzie zbyt duży i z drugiej strony będzie takich rozmiarów, żebym mogła spokojnie spakować wszystkie najpotrzebniejsze rzeczy na całodniowe wyprawy w góry. Bardzo spodobało mi się połączenie kwiatów oraz brązu.
Cena: 99 zł
To by było na tyle :)
Są takie sklepy w których najchętniej robicie zakupy?
Ściskam was mocno!
M.